poniedziałek, 23 września 2013

Cóż począć?!


Jest ciemno. Czarno. Zimno.
Spadam w odchłanie tej czerni i nic mnie nie wzrusza, nie cieszy, nie bawi.
Nie czuję dla ciebie żadnego współczucia. Chociaż powinnam. Chociaż to, tak jakby, mój obowiązek.
Gówno. I dupa.
Ciemno. I zimno. I boli. I pusto...

Eh, co mam począć z tym fantem, który mnie rozsierdza od środka... Ranić siebie, innych, a może wersja duo - wszystkich włącznie z sobą?

Jest czarno, zimno, pusto.

As always...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz